We
wpisie na temat klasy średniej, w części: „Upadek
osiedlowego mitu awansu do klasy średniej”, pojawiło
się jedno zdanie które szczególnie wzburzyło odbiorców
przekazu, czyli zawodowych szeregowych i podoficerów. Pozwolę je
sobie zacytować :”Obawiam się, że po wycieczkach do Iraku i
Afganistanu, zainicjowanych przez Amerykanów a sponsorowanych z
podatków obywateli, oraz braku możliwości obrony kraju, dłuższej
niż 4 dni, na szacunek przeciętnego Polaka nie może
Pan liczyć!” Pozostałe
elementy wpisu, okazały się równie trudne do przełknięcia, czemu
zainteresowani dali wyraz, demonstrując obraźliwe gesty pod moim
oknem. Uznałem,
że w tych okolicznościach,
podobnie jak w wypadku wojny
chłopsko-szlacheckiej winien jestem tłumaczenie.
Drodzy Żołnierze!
1.
Głównym zadaniem każdej armii, jest osiągnięcie praktycznej
zdolności do odparcia agresji z zewnątrz. Polscy żołnierze
natomiast, domagają się czołobitności narodu, manifestując
jedynie gotowość do poniesienia ofiary w jego obronie. Jest to może
i romantyczne, lecz narodowi nic z tego nie przyjdzie. Heroiczne
wyprawy do Iraku I Afganistanu niewiele tu pomogą, bo nie będziemy
prowadzić działań obronnych na Pustyni Błędowskiej. Wypowiedzi
specjalistów nie pozostawiają wątpliwości co do zdolności
aktywnej obrony kraju. Samodzielne działanie naszej armii, jest
możliwe przez 4 doby, a włączenie się armii najbliższego
sąsiada, czyli Niemców, będzie możliwe najszybciej po 14 dniach!!
Tak zgodnie twierdzą: gen Polko, gen Skrzypczak, płk Kwaśniak.
Konsekwencje tego faktu nie zachęcają polskich obywateli do
hurraoptymizmu!!
2.
Armia III RP wzoruje się ,( nie wiedzieć czemu), na „esprit de
corps” armii amerykańskiej, miesza to w głowach młodym
żołnierzom ,którzy w realiach naszej ojczyzny, popadają we
frustrację z powodu nieprzystawalności oczekiwań do praktyki
wojskowego życia.
3.
Szanowni Panowie Szeregowi ( za moich czasów w wojsku, mówiło się
po prostu szeregowi!:-)) informuję, że dyskusja polega na wymianie
zdań, pomiędzy osobami, posiadającymi porównywalny poziom wiedzy,
na temat przedmiotu dyskusji. Nie można zaliczyć do nich
stwierdzenia: (…) „jak się nie zamkniesz to ci pier...ę..”!!!
4.
Rozumiem, że żołnierz a już zwłaszcza szeregowy, nie powinien
wykazywać się szczególną autonomią w myśleniu, ponieważ może
mu to przeszkadzać w wypełnianiu rozkazów. Jednak próby
zastraszania obywateli ,którym ten żołnierz ,zgodnie z
konstytucją, ma służyć, są w najlepszym razie nie na miejscu!
Dodam, że podobnie jak w wypadku innych służb np. policji, wojsko
nie wybiera sobie tych obywateli, których lubi,aby im służyć.
Obowiązek służby został rozciągnięty na cały naród, również
tych nielubianych. Jest to jeden z powodów dla których SŁUŻBA
JEST NIEWDZIĘCZNA! Warto o tym pamiętać, klnąc, po każdym
porannym przebudzeniu, na smutną, wojskową rzeczywistość.
5.
Drodzy Panowie Żołnierze, podkreślam słowo Panowie,ponieważ wiem
jak jest to dla was istotne. Warto zainwestować w rozwój
intelektualny, ponieważ książki są tańsze od karnetu na
siłownię, a efekty ich używania - widoczne znacznie szybciej.
6.
Manifestacje pod moim oknem, oraz obraźliwe wrzaski z ławeczek
utwierdzają mnie jedynie w przekonaniu, że mój przekaz dociera do
adresata!
Z
wyrazami szacunku – schwartzmuller
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz